Autor tekstu: Sonia Nowak

Kiedy samotność staje się biologiczna
Samotność nie zatrzymuje się na poziomie emocji. Zaczyna się w mózgu i z czasem osadza się w ciele. Gdy trwa zbyt długo, wpływa na to, jak odbieramy świat, jak reagujemy na innych i jak funkcjonujemy na najbardziej podstawowym poziomie. Badania neuroobrazowe pokazują, że u osób przewlekle samotnych wzrasta aktywność ciała migdałowatego, czyli struktury odpowiedzialnej za przetwarzanie lęku i wykrywanie zagrożeń. To właśnie ono uruchamia reakcję „walcz albo uciekaj”, nawet wtedy, gdy nie ma realnego niebezpieczeństwa. Mózg osoby samotnej staje się więc bardziej napięty, czujny i wyczulony na wszelkie sygnały potencjalnego odrzucenia (Cacioppo, J.T., 2021).
Do tego dochodzi spadek aktywności w rejonach mózgu odpowiedzialnych za empatię, zaufanie społeczne i interpretację intencji innych. Długotrwała samotność dosłownie zniekształca sposób, w jaki widzimy innych ludzi – częściej przypisujemy im złe intencje, trudniej nam czytać emocje, częściej spodziewamy się odrzucenia (Inagaki, K., 2022).
To jednak nie wszystko. Samotność działa też jak przewlekły stres. Podnosi poziom kortyzolu – hormonu odpowiedzialnego za mobilizację organizmu, ale w nadmiarze obciążającego układ odpornościowy, serce, a nawet pamięć roboczą. Chroniczny stres samotności przyczynia się do rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, insulinooporności, spadku odporności i depresji. A w dłuższej perspektywie – przyspiesza procesy neurodegeneracyjne i może zwiększać ryzyko choroby Alzheimera. Nieprzypadkowo Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała samotność za realne zagrożenie dla zdrowia publicznego, porównywalne z paleniem papierosów czy otyłością (2023).
Warto też dodać, że w samotności osłabia się neuroplastyczność – zdolność mózgu do tworzenia nowych połączeń nerwowych. Oznacza to, że samotny mózg nie tylko funkcjonuje gorzej na bieżąco – on ma też mniejsze możliwości zmiany. To dlatego z przewlekłej samotności trudniej się wydostać – mózg dosłownie „przyzwyczaja się” do braku więzi.
Online nie pachnie. Offline nie da się scrollować
Spotkanie na żywo i rozmowa przez komunikator mają ten sam cel: wymianę informacji, emocji, wsparcia, ale ich neurobiologiczny efekt jest nieporównywalny.
Zacznijmy od kontaktu bezpośredniego. Podczas rozmowy twarzą w twarz nasze zmysły pracują na pełnych obrotach. Widzimy mimikę, gesty, ruch gałek ocznych. Słyszymy ton głosu, pauzy, oddech. Wychwytujemy zapach. Ciało przetwarza to wszystko w czasie rzeczywistym, w sposób zsynchronizowany z ciałem drugiej osoby. Nasze mózgi regulują się wzajemnie. To zjawisko nazywamy neuronalnym sprzężeniem zwrotnym – czyli naturalnym dostrajaniem się układów nerwowych dwóch osób w kontakcie społecznym (Hasson, U., 2021). Działa to jak rezonans – jeśli ktoś się uśmiecha, uaktywniają się nasze neurony lustrzane, czujemy się bezpieczniej, szybciej budujemy zaufanie. To właśnie te mechanizmy stoją u podstaw empatii i więzi.
A teraz porównajmy to z kontaktem online: Podczas wideorozmowy jesteśmy pozbawieni części sygnałów. Nawet minimalne opóźnienia, brak kontaktu wzrokowego w czasie rzeczywistym (bo kamera nie patrzy nam w oczy), zniekształcenie głosu, ograniczony widok twarzy – to wszystko wpływa na jakość synchronizacji mózgów. Dla nas może to być ledwie zauważalne. Dla mózgu, zupełnie inny sygnał. Jakby coś „nie pasowało”. Dlatego po rozmowie online często czujemy zmęczenie – zresztą doczekało się ono własnego terminu: Zoom fatigue (Bailenson, J. N., 2021).
Jeszcze bardziej powierzchowne są interakcje asynchroniczne: komentarz, wiadomość na Messengerze, serduszko pod zdjęciem. Nie są symultaniczne, nie zawierają emocjonalnych niuansów. Dla mózgu to rodzaj bodźca nagradzającego, ale niezwiązanego z obecnością. To sygnał, że ktoś nas zauważył, ale bez realnego spotkania. Co ważne – zbyt częste korzystanie z takich uproszczonych form kontaktu uczy mózg „odchudzonych” schematów relacyjnych (Przybylski, A. K., i Weinstein, N., 2017).
Jedno z badań (Nesi, H., 2023) pokazało, że osoby, które spędzają więcej czasu na interakcjach online kosztem relacji offline, częściej doświadczają lęku społecznego, problemów z odczytywaniem emocji i obniżonej satysfakcji z życia. Mimo że teoretycznie „utrzymują kontakt”. Jednak kontakt to nie kontakt. Dla mózgu liczy się nie to, ile mamy relacji, ale jakie one są – jak głębokie, jak zsynchronizowane, jak realne. A w tym wyścigu offline wciąż wygrywa z online. Z ogromną przewagą.
Co mózg chciałby nam powiedzieć
Gdyby mózg mógł mówić własnym głosem, być może powiedziałby coś bardzo prostego: „Ja wiem, kiedy jesteś sam. Nawet jeśli siedzisz w pokoju pełnym ludzi. Nawet jeśli świeci się zielona kropka obok czyjegoś zdjęcia profilowego.”
Samotność to nie tylko deficyt towarzystwa, a brak prawdziwej obecności – tej, która reguluje, koi, przywraca poczucie znaczenia. Tego mózg się domaga. Nie lajków. Nie serduszek, nie „czatów” i emotek, tylko czyjejś obecności, która nie znika po kilku sekundach, nie zerwie się na godzinę, zwlekając z odpowiedzią. Czy da się odzyskać zdolność do czucia więzi? Tak. Ale to nie dzieje się na żądanie. Trzeba wyjść z trybu „kontaktu” i wejść w tryb „spotkania”. Zatrzymać się. Spojrzeć drugiemu człowiekowi w oczy. Dać czas na milczenie i przestrzeń na niedoskonałość. Spotkanie offline nie jest wygodne, bo bywa nieprzewidywalne, czasem niezręczne, ale właśnie dlatego jest prawdziwe.
Czy nasz mózg zna jeszcze samotność? Tak, zna i to bardzo dobrze. Nie dał się oszukać cyfrowej iluzji więzi i wciąż odróżnia obecność od bliskości, sygnał od relacji, kliknięcie od spojrzenia. Może gubi się czasem w tym, co widzi, ale nie w tym, czego mu brakuje.
Samotność w erze przesytu relacjami nie zniknęła. Zmieniła tylko kostium i stała się trudniejsza do rozpoznania. Ale dla mózgu to nadal ten sam stan: głód więzi, który nie da się zaspokoić namiastką (Feldman, R., 2007).
Słowniczek
- Układ limbiczny – zbiór struktur w mózgu odpowiedzialnych za emocje, motywację, pamięć i zachowania społeczne.
- Ciało migdałowate (amygdala) – struktura mózgowa odgrywająca kluczową rolę w przetwarzaniu emocji, szczególnie strachu, lęku i zagrożenia.
- Zoom fatigue – termin opisujący zmęczenie wynikające z częstych wideokonferencji, związany z przeciążeniem układu nerwowego wskutek ograniczonej interakcji niewerbalnej.
- Społeczna nagroda – neurobiologiczna reakcja mózgu na pozytywne interakcje społeczne, często związana z wydzielaniem dopaminy i oksytocyny.
- Neurony lustrzane – grupa neuronów aktywujących się zarówno wtedy, gdy wykonujemy jakąś czynność, jak i wtedy, gdy obserwujemy, że wykonuje ją inna osoba; podstawowy mechanizm empatii.
- Neuroobrazowanie – techniki obrazowania mózgu (np. fMRI), pozwalające na badanie aktywności poszczególnych jego obszarów w czasie różnych czynności lub stanów psychicznych.
- Relacyjny głód fantomowy – metaforyczne określenie uczucia braku więzi mimo obecności kontaktów, wynikające z nieuświadomionej samotności.
Bibliografia
- Bailenson, J. N. (2021). Nonverbal overload: A theoretical argument for the causes of Zoom fatigue. Technology, Mind, and Behavior, 2(1).
- Baumeister, R. F., & Leary, M. R. (1995). The need to belong: Desire for interpersonal attachments as a fundamental human motivation. Psychological Bulletin, 117(3), 497–529.
- Carter, C. S. (2014). Oxytocin pathways and the evolution of human behavior. Annual Review of Psychology, 65, 17–39.
- Cacioppo, J. T. (2021). Loneliness: Human Nature and the Need for Social Connection.
- Feldman, R. (2007). Parent–infant synchrony and the construction of shared timing; Physiological precursors, developmental outcomes, and risk conditions. Journal of Child Psychology and Psychiatry, 48(3–4), 329–354.
- Hasson, U. (2021). Brain-to-brain coupling: A mechanism for creating and sharing a social world.
- Inagaki, K. (2022). Social neuroscience of loneliness: Bridging the gap between social and biological mechanisms.
- Lieberman, M. D. (2013). Social: Why Our Brains Are Wired to Connect.
- Muscatell, L. (2020). The social brain in the digital age: Understanding the neural basis of online social interactions.
- Nesi, H. (2023). Digital socialization and adolescent wellbeing: The cost of constant connection.
- Przybylski, A. K., & Weinstein, N. (2017). Digital screen time limits and young children’s psychological well-being: Evidence from a population-based study. Child Development, 88(6), 1905–1917.
- Slavich, G. M. (2020). Social Safety Theory: A biologically based evolutionary perspective on life stress, health, and behavior.
- Turkle, S. (2011). Alone Together: Why We Expect More from Technology and Less from Each Other. MIT Press.
- World Health Organization (WHO). (2021). Loneliness as a global public health concern: Addressing a silent epidemic, https://www.who.int/groups/technical-advisory-group-on-social-connection-(tag-sc)

Sonia Nowak – Magister psychologii o specjalności psychologia kliniczna i neuropsychologia, z wykształceniem pielęgniarskim i doświadczeniem w opiece zdrowotnej oraz pracy laboratoryjnej. Rozwija kompetencje w HR i przywództwie, łącząc wiedzę psychologiczną z zarządzaniem. Zainteresowania obejmują zdrowie psychiczne, integrację imigrantów i wspieranie osób z wadami wrodzonymi.