
Tokofobia to coś, o czym się głośno nie mówi. W dzisiejszych czasach to określenie jest naprawdę rzadko używane dlatego, aby być dobrze zrozumianym, musi być zdefiniowane jako: „specyficzny lęk (lęk przed porodem) lub strach przed śmiercią podczas porodu i jest tak intensywny, że kobieta unika porodu, gdy tylko jest to możliwe, jest to stan fobii zwany„ tokofobią. ” (Richens, 2018, s.144) W tekście ujęłam historyczny zarys lęku przed porodem, jego główne przyczyny, diagnozowanie i leczenie. Głównym celem niniejszego tekstu jest przedstawienie społecznych, psychologicznych i poporodowych skutków strachu przed porodem.
Oficjalnie lęk przed urodzeniem został nazwany tokofobią w 1980 roku. Wcześniej lęk przed porodem nie był uznawany za problem medyczny. W rzeczywistości tokofobia jest traktowana poważniej i często jest wspomagana terapią psychologiczną już w czasie ciąży. Pochodzenie tokofobii nie zostało jasno zdefiniowane. (Otley, 2011) Może być wynikiem złych doświadczeń po pierwszym traumatycznym porodzie, a następnie jest traktowane jako zespół stresu pourazowego. Jednak często zdarza się, że jest rozpoznawany już u pierworódek. Niezależnie od tego, kiedy zostanie zdiagnozowana tocofobia, każda kobieta powinna zawsze być objęta wsparciem, terapią i profesjonalnym leczeniem. (Richens, 2018). Tokofobia jest coraz częściej powodem do wykonania cesarskiego cięcia, o który proszą kobiety w ciąży, ponieważ boją się naturalnego porodu. Nie zdają sobie również sprawy z konsekwencji medycznych tej operacji i jakiego bólu doświadczą, gdy dziecko pojawi się już na świecie. „The Pan-London Perinatal Mental Health Networks, zachęcają kobiety do mówienia o swoich odczuciach związanych z porodem we wczesnym okresie ciąży” (Mayor, 2018, s. 1) Royal College of Obstetricians and Gynecologists zaleca, aby wszystkie kobiety dotknięte lękiem przed porodem otrzymały profesjonalną opiekę lekarską, obejmującą jak największą liczbę specjalistów, w tym również specjalistów zajmujących się okołoporodowym zdrowiem psychicznym. (Mayor, 2018)
Według RCOG (cytowane w Mayor 2018) u 14% kobiet na całym świecie zdiagnozowano tokofobię, ale niepokojący jest wzrost tego współczynnika. Można zatem stwierdzić, że tokofobia jest rzadka, co nie oznacza, że można ją zlekceważyć. (Mayor, 2018)
Otley wymienia pięć głównych przyczyn lęku przed porodem. Są to doświadczenia biologiczne, psychologiczne, socjologiczne, kulturowe i wtórne, podobnie jak wcześniejsze doświadczenia porodowe. (Otley, 2011) Głównym powodem i początkiem tokofobii, zdaniem Mayor, jest to, że kobiety otrzymują podświadome informacje, a poród jest przedstawiany jak w horrorze. Najczęściej takie informacje znajdują się na forach internetowych dla matek i kobiet w ciąży. Tam kobieta może się naprawdę przestraszyć. (Mayor, 2018) Więc pytanie brzmi, dlaczego kobiety przekazują swoje negatywne, trudne doświadczenia w taki sposób zamiast wspierać się nawzajem? Jeśli kobiety doświadczyły trudnej porodu, powinny udać się do specjalisty, nie straszyć innych kobiet, niech te na swój sposób przygotują się do narodzin dziecka.

„Uważaj na siebie – masz wybór!” (Chernoff, 2019) Może to brzmieć jak apel do kobiet, które nie radzą sobie z traumą, której doświadczyły.
W takich sytuacjach w następnej ciąży może pojawić się tokofobia. (Mayor, 2018) Ciąża i poród to naturalny etap w życiu kobiety. Kobiece ciało jest stworzone do nowego życia. Poczucie niepewności, zwłaszcza przed pierwszym porodem, również należy traktować jako zjawisko naturalne. Lęki przed nieznanym (a to pierwszy poród) wyzwalają u kobiety szereg zmian hormonalnych, podnoszą poziom adrenaliny. (Oleś, 2018, rozdział 2 i 3; Otley, 2011, s.217)
„W Wielkiej Brytanii 80% kobiet opisuje częste lęki związane z porodem, 20% kobiet wyraziło silny lęk przed porodem, ale tylko 6–10% zgłosiło patologiczny poziom lęku ”. (Otley, 2011, s. 215), co potwierdzają wcześniejsze statystyki dotyczące globalnej liczby kobiet, u których zdiagnozowano tokofobię. Kobiety straciły psychiczną zdolność rodzenia dzieci z powodu braku zaufania do możliwości ich ciał, a negatywne historie porodowe słyszane od rodziny, przyjaciół, znajomych oraz w Internecie nie pomagają przygotować się do porodu jako pięknego, całkowicie fizjologicznego zjawiska. Strach przed cierpieniem, wstydem, nagością, utratą kontroli i bezradnością- to tylko jedne z niewielu uczuć wymienianych prze kobiety biorące udział w wyżej wymienionych badaniach. Wśród wymienionych wyżej najczęściej powielany jest brak zaufania do personelu medycznego, który powoduje, że biologiczne funkcje kobiecego ciała są blokowane i naruszane do tego stopnia, że poród staje się czymś niewiarygodnie trudnym do przeżycia. (Otley, 2011) Współpraca z nieocenionym wsparciem jakim jest położna z silną wiarą w ciało kobiety przynosi nie tylko spokój kobiecie, ale również oddzałuje w pozytywny sposób na jej partnera oraz przebieg porodu. Dobra położna zauważy, że nawracający ból brzucha może maskować niepokój związany z narodzinami dziecka. (Otley, 2011) Według Otley bardzo ważnym obowiązkiem położnych jest ochrona naturalnego sposobu porodu. Są odpowiedzią na wspieranie pewności siebie kobiet i równego dostępu do pomocy podczas ciąży i porodu. (Otley, 2011) Okazuje się jednak, że w praktyce wygląda to nieco inaczej. Zdecydowana większość położnych pracujących na szpitalnych porodówkach jest tak przeciążona swoją pracą, że trudno im czerpać radość z wykonywanego zawodu. Dodatkowe dokumenty, nakazy przełożonych i ciągły pośpiech zmuszają pracownice porodówki do mniejszych pokładów empatii. Rzecz ma się zupełnie inaczej, kiedy kobieta planuje rodzić w domu. Wtedy jest pod opieką położnych z Home Birth Team, a spotkania poświęcone są głównie na uporządkowanie emocjonalnego stanu kobiety.

Kwestie społeczne pokazują, że niskie wykształcenie, brak dostępu do wiedzy, nieobecność w szkole rodzenia i słabo rozwinięte relacje międzyludzkie częściej prowadzą do wzrostu lęku przed porodem. Położne powinny móc wychwycić te kobiety z tłumu i objąć je odpowiednią terapią psychologiczną. (Otley, 2011) Kobiety, które mają wsparcie w swoim najbliższym otoczeniu (mąż, doula, rodzina), zdecydowanie rzadziej doświadczają strachu przed porodem. Naprzeciw wychodzi Polska Szkoła Rodzenia w UK, której głównym celem jest przygotowanie polskich par mieszkających w Wielkiej Brytanii do wydarzenia jakim jest poród w sposób holistyczny. Podczas kursu Polskiej Szkoły Rodzenia, prowadząca Agnieszka Pluta-Szkaradek przedstawia nie tylko fizyczny aspekt rodzenia się dziecka, ale kładzie duży nacisk na to, aby poród był wydarzeniem przede wszystkim emocjonalnie pozytywnym. Tylko te kobiety, które przygotowują się do porodu, myślą o nim w sposób dobry i łagodny mają szansę urodzić tak, jak one tego pragną. Pomysłodawczyni i jednocześnie założycielka Polskiej Szkoły Rodzenia w UK podkreśla, że najważniejsza w porodzie jest kobieta i jej emocjonalna gotowość do rodzenia. Na swoim blogu www.polskaszkolarodzenia.co.uk wielokrotnie porusza wartość porodu jako doświadczenia umacniającego nie tylko kobietę, ale też jej partnera i rodzące się dziecko. Warto skorzystać z możliwości jakie oferuje doula Agnieszka Pluta-Szkaradek i przeżyć poród nie „jakoś”, ale tak, aby był on wyjątkowym wspomnieniem.
Kolejną grupą są kobiety, które doświadczyły wcześniej negatywnych porodów, tj. „poprzedni martwy poród, wczesne przerwanie ciąży lub aborcja, poronienia, wspomagane porody pochwowe, nacięcia krocza.” (Badaoui, 2019, s.4). Ta część należy do wtórnej tokofobii.
Departament Zdrowia zdecydował, że jeśli kobieta czuje, że ma kontrolę nad procesem porodu, to strach przed porodem jest mniejszy. Przerażające jest to, że aż 61% kobiet wyraża obawę przed decydowaniem o sobie i tym, co dzieje się podczas porodu. (Otley, 2011) Utrata kontroli i niezdolność do odpowiedniego naturalnego zachowania to najczęstsze przyczyny ogólnego lęku przed urodzeniem. Kiedy kobieta nie jest zaangażowana podczas porodu i ma ograniczoną zdolność wyrażania swoich życzeń, wyzwala poczucie niepowodzenia, emocjonalne uszkodzenie serca i często prowadzi to do depresji po porodzie. Przekłada się to również na samodzielność kobiety opiekującej się noworodkiem. Ponieważ nie były w stanie decydować o sobie i dziecku podczas porodu, czują się niekompetentne w podejmowaniu decyzji dotyczących opieki i opieki nad dzieckiem. (Nicholls, 2007)
Skutkiem przedłużającego się lęku, stresu i obaw związanych ze zbliżającym się terminem porodu są najczęściej prośby o cesarskie cięcie, co jest bardzo wyraźne w statystykach. Światowa Organizacja Zdrowia ogólnie zaleca nie więcej niż 15% cesarskich cięć. Otley podaje w swoim raporcie, że Anglia ma 25% przypadków cesarskiego cięcia (Otley, 2011), ale najwyższy wskaźnik odnotowano w Brazylii i Egipcie (55,5%), a niższy w Etiopii (tylko 2%). (Maeyer, 2018) Kolejnymi konsekwencjami nieleczonej tokofobii są wysokie wskaźniki znieczulenia zewnątrzoponowego, bezsenność, depresja i wreszcie negatywne doświadczenia porodowe. Te stany emocjonalne i okołoporodowe zdrowie psychiczne mają wpływ na wczesne macierzyństwo jako niestabilność emocjonalną po urodzeniu i poczucie osobistej porażki. (Otley, 2011)

„Alehagen (2005, cytowany w Otley 2011) zasugerowali, że znieczulenie zewnątrzoponowe nie jest wystarczającą odpowiedzią na strach, ponieważ maskuje trudniejsze problemy, które powinny zostać zidentyfikowane i rozwiązane przez zaufanych profesjonalistów przed porodem”. (Otley, 2011, s. 218) „Prawdopodobnie skutkuje to większym lękiem poporodowym, gdy kobiety zastanawiają się nad swoimi doświadczeniami związanymi z porodem”. (Alehagen, 2010, s. 61) Zachowanie położnej na sali porodowej powinno budować relację opartą na zaufaniu i wsparciu. Kobiety, które czują się wspierane przez swoich partnerów, położne i doulę, czerpią korzyści z poprawy samopoczucia psychicznego trwającego znacznie dłużej niż tylko do momentu urodzenia się dziecka. (Cox, 2014, s. 50) „W Wielkiej Brytanii istnieje bardzo niewiele specjalistycznych usług; jednakże Klinika Hope w Birmingham jest w stanie zaoferować przerażonym kobietom diagnozę psychologiczną, poradnictwo oraz planowanie i wsparcie w zakresie ciąży, porodu i połogu. Stowarzyszenie Birth Trauma Association udziela emocjonalnego i praktycznego wsparcia wieloródkom, które obawiają się kolejnego porodu ”. (Otley, 2011, s. 219)
Slade (2019) w swoim artykule przedstawia ogromną ilość lęków, z którymi borykają się kobiety. Wyróżnia między innymi lęk przed indukcją i interwencją, zwany lękiem procedur wykonywanych wobec kobiet. (Slade, 2019) „Nie był gotowy do wyjścia, nie chciał, to nie był jego czas i był zmuszony do urodzenia się, co sprawiło, że pomyślałam, że jest naprawdę zły” (Nicholls, 2007, str., 502). Jednym z największych zagrożeń współczesnego świata jest wszechobecna medykalizacja naturalnych procesów życiowych. Pozbawione wiary we własne zdolności rodzenia (zakorzenione w korze mózgowej, takie jak oddychanie, jedzenie, spanie, seks) kobiety czują, że brakuje im czegoś ważnego, części siebie. (Odent, 1984) Dlatego tokofobię można wyrazić nie tylko jako paniczny lęk przed bólem fizycznym podczas porodu, ale także jako lęk przed przejęciem kontroli, brakiem władzy i dominacją personelu medycznego, co wpływa na jakość przeżyć porodowych i wspominanie ich jako pozytywne lub negatywne.

Jak tokofobia wpływa na zdrowie psychiczne kobiety po urodzeniu dziecka?
Depresja poporodowa dotyka 10-20% kobiet. W 1995 roku 6% kobiet miało objawy PTSD w pierwszych tygodniach po urodzeniu, a 2% kobiet jest diagnozowanych przez 6 miesięcy do roku po urodzeniu (Poggi, 2018). PTSD po urodzeniu objawia się głównie jako zlepek różnych emocji i stanów psychicznych oraz „wpływa na poczucie siebie, kobiety mają mniej cierpliwości, uczucie złości, lęku, depresji, izolują się, towarzyszy im lęk przed przyszłą ciążą i wpływa na relacje społeczne”. (Nicholls, 2007, s. 492) Można to rozumieć jako wpływ doświadczenia porodowego na postrzeganie dziecka oraz na więź rodzic – niemowlę.
Podsumowując, tokofobia to bardzo poważna sprawa. Zdolność kobiet do decydowania o sobie, ciąży i przebiegu porodu ma ogromny wpływ na ich stan psychiczny i pewność siebie. Dlatego położna oraz doula wspierająca kobietę jest tak istotna dla ciężarnych i ich partnerów.
Bibliografia:
- Alehagen, S., Wijma, B., Wijma, K., 2010, ‘Fear of childbirth before, during and after childbirth.’, Acta Obstericia et Gynecologia Scandinavica, 85(1), pp.56-62. doi: 10.1080/00016340500334844
- Badaoui, A., Kassm, S. A., Naja, W., 2019, ‘Fear and Anxiety Disorders Related to Childbirth: Epidemiological and Therapeutic Issues., Current Psychiatry Reports, 21(4), pp. doi: 10.1007/s11920-019-1010-7
- Chernoff, A., Chernoff M., 2019, ‘Choose yourself today: 7 hard choices that will make you happier’ Available at: http://www.marcandangel.com/2019/04/07/choose-yourself-today-7-hard-choices-that-will-make-you-happier/ Accessed on 15.11.2019
- Cottrel, S., 2013, ‘The study skills handbook’, Palgrave Macmillan, Avaiable at: https://www.vlereader.com/Reader?ean=9781137289261, Accessed on 02.11.2019
- Cox, J., 2014, ‘Perinatal Mental Health: The Edinburgh Postnatal Depression Scale (EPDS) Manual’,
- Maeyer, P., 2018, ‘Światowa „epidemia” porodów przez cesarskie cięcie’, Available at: https://pl.aleteia.org/2018/10/29/swiatowa-epidemia-porodow-przez-cesarskie-ciecie/ Accessed on: 15.11.2019
- Mayor, S., 2018, “Sixty seconds on… tokophobia.’ British Medical Journey, 362(, pp.1-1. doi:10.1136/bmj.k3933
- Nicholls, K., Ayers, S., 2007, ‘Childbirth-related post-traumatic stress disorder in couples: A qualitative study.’, British Journal of Health Psychology, 12(4), pp. 491-509. doi: 10.1348/135910706X120627
- Odent, M., 1984, ‘Birth Reborn’, Glasgow: William Collins Sons & Co. Ltd.
- Oleś, K., 2018, ‘Poród naturalny’, Łódź: Łódzkie Zakłady Graficzne.
- Otley, H., 2011, ‘Fear of childbirth: Understanding the causes, impact and treatment.’, British Journal of Midwifery, 19(4), pp. 215-220. doi: /bjm.2011.19.4.215-220
- Poggi, L., Goutaudier, N., Sejourne, N., Chabrol, H., 2018, ‘When Fear of Childbirth is Pathological: The Fear Continuum.’, Maternal and Child Health Journal, 22(5), pp.772-778. Doi: 10.1007/s10995-018-2447-8
- Richens, Y., 2018, ‘From fear to maternity.’, British Journal of Midwifery, 26(3), pp. 144-144. doi: 10.12968/bjom.2018.26.3.144
- Slade, P., Balling, K., Sheen, K., Houghton, G., 2019, ‘Establishing a valid construct of fear of childbirth: findings from in-depth interviews with women and midwifes’, BMC Pregnancy and Childbirth, 19(1), doi: 10.1186/s12884-019-2241-7
Autor tekstu:
mgr Agnieszka Pluta-Szkaradek – kobieta, żona, mama i doula, którą fascynują inne kobiety – ich moc porodowa, niezwykłe więzi, wewnętrzny instynkt do bycia matką. Absolwentka studiów magisterskich Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz aktualnie studentka na University of Bedfordshire. Ukończyła liczne kursy i szkolenia z zakresu wiedzy i praktyki okołoporodowej. Szkoliła się u Katy Hemus, aby być najlepszą doulą. Wciąż dokształca się czytając literaturę ciążową, porodową i połogową. Towarzyszy kobietom w intymnych momentach narodzin ich dzieci i udziela niemedycznych konsultacji laktacyjnych. Ufa każdemu nienarodzonemu jeszcze dziecku i wierzy w kobiecą siłę rodzenia. Z prywatnego doświadczenia wie, czym jest strach przed porodem i jak go odczarować. Jej zawodowa misja polega na tym, aby każda kobieta mogła urodzić godnie i w zgodzie z samą sobą. mgr Agnieszka Pluta-Szkaradek prowadzi Polską Szkołę Rodzenia w UK po to, abyś Ty mogła przygotować się do porodu najlepiej jak to możliwe, bo „Poród zaczyna się w głowie”.

